Godziny pozostały do najważniejszej części sezonu w polskiej ekstraklasie. KU AZS UE Wrocław, GLKS Nadarzyn, Polmlek Lidzbark Warmiński oraz Enea Siarka Tarnobrzeg podzielą między sobą medale, ale o ile w starciu z podwarszawskim klubem faworytem jest KTS, o tyle w drugiej parze wszystko jest otwarte.
– Jesteśmy skoncentrowani, ponieważ doceniamy klasę rywala. To pierwszy mecz, który jednak już dużo może wyjaśnić w kontekście całej rywalizacji, dlatego wymagamy od siebie pełnego skupienia tym bardziej, że gramy na wyjeździe – mówi Zbigniew Nęcek.
Początek spotkania w Nadarzynie o godz. 17.30, do finału awansuje drużyna z lepszym bilansem dwumeczu