To był trudny i bogaty w wydarzenia tydzień dla zespołu Zbigniewa Nęcka. KTS Enea Siarka w piątek podejmował u siebie Bebetto AZS UJD Częstochowa, drużynę która walczy o utrzymanie pozycji gwarantującej występy w play-off. Konfrontacja jeszcze aktualnych mistrzyń Polski z kandydatem do medalu tym razem nie przyniosła niespodzianki. KTS wygrał 3:1, a jedyny punkt dla gości wywalczyła Tatiana Bilenko, która pokonała 3:2 Kingę Stefańską. Trener Zbigniew Nęcek dokonał roszady w ustawieniu, dzięki czemu tarnobrzeżanki wygrały za trzy punkty.
Podobny manewr wykonał dwa dni później na wyjeździe w starciu z Polmlekiem Lidzbark Warmiński, choć tym razem ustawienie było zdeterminowane przez inne czynniki. Ekipa Zbigniewa Nęcka także wygrała 3:1, a gospodarze, którzy przed rokiem świętowali wicemistrzostwo kraju, tym samym pożegnali się z nadzieją na awans do strefy medalowej. Jedyny punkt dla Polmleku wywalczyła Ma Wenting pokonując zaraz na początku meczu Stefańską 3:2.
Teraz tarnobrzeski zespół czeka start w zawodach World Tour w Budapeszcie, aby w sobotę stoczyć na obcym terenie ostatni trudny mecz mecz w tym okresie z SKTS-em Sochaczew.