OFICJALNA STRONA
KTS ENEA SIARKOPOL TARNOBRZEG

Li Qian pożegnanie z Tarnobrzegiem

Wymuszona emerytura

Li Qian 26 czerwca na dobre wróciła do Chin. W Tarnobrzegu nie była blisko pięć lat. Utknęła w Azji z powodu koronawirusa tuż po udanych kwalifikacjach olimpijskich w Portugalii, gdzie poprowadziła polską reprezentację po bilet do Tokio. Po gigantycznej gimnastyce Zbigniewa Nęcka oraz wielu innych osób, udało się jej wystartować w Japonii. Jednak obostrzenia związane z COVID-em doprowadziły do decyzji o zakończeniu sportowej kariery. Qian postawiła na rodzinę – po raz drugi została mamą i na dobre schowała rakietkę do szafy. – Trenowałam tylko ze starszym synem, Williamem i na pewno do profesjonalnego treningu już nie wrócę.

Z łezką

W Tarnobrzegu jednak nadal miała  mnóstwo spraw do załatwienia i pełno osobistych rzeczy, których nie zdążyła zabrać w 2020 roku.

Finał ekstraklasy był dobrym momentem, aby oficjalnie pożegnać tę najbardziej utytułowaną polską i tarnobrzeską zawodniczkę. – Zacząłem z Małą rozmawiać o przylocie na turnieju w Makao, na które pojechałem wraz z Natalią Bajor. Niezmiernie się cieszę, że udało się wszystko poukładać i Qian mogła do nas wrócić -mówił Zbigniew Nęcek, który z pietyzmem zaplanował pobyt w Polsce swojej przybranej córki.
– Nie każdy zawodnik ma to szczęście, żeby być oficjalnie pożegnany. Jestem bardzo za to wdzięczna.  Obiecałam sobie, że się nie rozpłaczę, ale to wszystko było bardzo wzruszające – mówił Qian.
Ciągle nagrywała i robiła zdjęcia, aby mieć pamiątkę w Chinach ze swojego ponad dwudziestoletniego pobytu w Polsce.
Na pożegnaniu Małej pojawiło się bardzo wiele osób, m. in. się Stefan Dryszel, wieloletni dyrektor sportowy PZTS, Teresa i Jerzy Klingerowie – zaprzyjaźnieni z Małą przedstawiciele firmy sprzętowej Tibhar oraz właściciele Modestu – wspierajacego KTS, lokalne władze, jak również sponsorzy i „zwykli-niezwykli” zwyczajnie kibice, którzy Małą kojarzą od pierwszych jej występów nad Wisłą.
Dzień po finałowym meczu Li Qian wraz z drużyną została przyjęta przez prezydenta miasta Tarnobrzega. Łukasz Nowak ofiarował jej album ze zdjęciami od momentu jej pojawienia się w drużynie mistrza Polski, a później zdobywcy Pucharu ETTU i wreszcie zwycięzcy Ligi Mistrzyń. Dwie dekady trudno zamknąć na kilkudziesięciu stronach, ale prezent niezwykle ucieszył „Małą”.
„Mała” zamieściła w mediach społecznościowych pożegnalny wpis.
Jestem bardzo szczęśliwa i wdzięczna.
Czas leci. Pierwszy raz przyjechałam do Tarnobrzegu w 2002 roku. W mgnieniu oka minęło ponad 20 lat.
W 2007 roku zostałam obywatelką Polski. Trener Nęcek i siostra Kinga oraz wielu moich przyjaciół, którzy mi pomogli, są dla mnie jak rodzina. Ciężko pracowaliśmy razem i osiągnęliśmy świetne wyniki w naszej karierze. Chociaż chcę stąd wyjechać i wrócić do Chin, to jest to moje drugie rodzinne miasto i na pewno wrócę.
Dziękuję za cenne prezenty i dobre wspomnienia.
Powodzenia wszystkim! Szczęście na zawsze!
我很庆幸和感激
时光飞逝,我第一次来Tarnobrzeg是在2002年。转眼间,20多年过去了。
在2007年我成为波兰的公民,Necek教练和Kinga姐姐以及很多帮助过我的朋友对我来说就像家人一样。我们一起努力拼搏,获得了职业生涯中非常棒的成绩。虽然我要离开这里回到中国生活,但这里是我的第二故乡,我一定会再回来的。
感谢大家的珍贵礼物和美好回忆。
祝大家好运常伴!幸福永远!

Komentarze Facebook

Dodaj komentarz

Przejdź do paska narzędzi