Pierwszy mecz finałowy play-off należał do KTS Enea Siarka Tarnobrzeg, który pokonał na wyjeździe Polmlek Lidzbark Warmiński 3:0. Rewanż w czwartek o godz. 17. w Tarnobrzegu.
Rostrzygające było już pierwsze starcie. Ma Wenting stanęła w szranki z Elizabetą Samarą i od samego początku widać było, że dokładnie wie, do czego ma dążyć. Z kolei tarnobrzeżanka niezwykle wolno wchodziła w spotkanie.
– W naszym poprzednim pojedynku Ma prowadziła w piątym secie 9:2, ale nie wygrała – mówi Eliza Samara. Tym razem liderka Polmleku rozpoczęła od 2:0 w setach, ale tarnobrzeżanka mocno zmodyfikowała taktykę i wyrównała stan meczu. W decydującej odsłonie lepiej zaczęła Ma Wenting, która dobrze odbierała serwis, a swój wykorzystywała bezbłędnie, dlatego zasłużenie prowadziła 4:1. Zły sen jednak powrócił i Samara zmieniała strony z jednopunktowym prowadzeniem. Wynik do końca był niewiadomą, bo raz jedna, raz druga popisywała się pięknymi zagraniami. Wyjątkową wymianę przy stanie 10:9 dla tarnobrzeżanki wygrała jednak Eliza Samara i tym samym przybliżyła KTS do 28. mistrzostwa Polski.
Pojedynek Han Ying z Dong Ruifang tylko na początku mógł dawać nadzieję gospodarzom, ale w miarę przyzwyczajania się tarnobrzeżanki do sprzętu przeciwniczki, rywalizacja stawała się coraz bardziej jednostronna.
Wyniki:
Ma Wenting – Elizabeta Samara 2:3 (8,8,-6,-9,-9),
Dong Ruifang – Han Ying 0:3 (-4,-5,-8),
Daria Trigolos – LI Qian 1:3 (-8, 3, -9,-5)