KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg pokonał 3:0 SKTS Sochaczew w wyjazdowym meczu 3. kolejki Ekstraklasy. Kolejne dobre spotkanie rozegrała nowa zawodniczka mistrza Polski Fu Yu, która pokonała liderkę gospodarzy Irinę Ciobanu 3:0.
Wynik tarnobrzeżanek wskazuje na łatwe zwycięstwo, ale przebieg poszczególnych spotkań już taki jednostronny nie był. Najtrudniejsze zadanie wykonała Fu Yu. Portugalka po raz pierwszy zmierzyła się z rumuńską zawodniczką, która w ubiegłym sezonie mocno stresowała podopieczne Zbigniewa Nęcka. Tym razem Ciobanu nie wygrała seta, ale na własne życzenie przegrała końcówki seta drugiego i trzeciego, w tym nie wykorzystując dwóch meczboli.
Zaskakująco dużo problemów z pokonaniem Zuzanny Wielgos miała Elizabeta Samara, która długo nie mogła się uporać z nerwami, ale ostatecznie olbrzymia przewaga doświadczenia zrobiła swoje. Tradycyjnie, na rozstrzygnięcie pojedynku pomiędzy Darią Łuczakowską a Agatą Zakrzewską trzeba było czekać do ostatnich piłek. Młoda tarnobrzeżanka wojnę nerwów wytrzymała na piątkę z plusem i przypieczętowała wygraną KTS Enea Siarkopol.
Irina CIOBANU – FU Yu 0:3 (-1, -8, -11),
Zuzanna WIELGOS – Elizabeta SAMARA 0:3 (-8, -10, -8),
Daria ŁUCZAKOWSKA – Agata ZAKRZEWSKA 1:3 (-9, -14, 9, -15).
