KTS Enea Siarkopol pokonał w inauguracyjnym meczu Ekstraklasy mistrza Polski KU AZS UE Wrocław 3:0. Blisko wywalczenia punktu dla gości była Anna Węgrzyn, która przegrała pięciosetową batalię z Elizabetą Samarą.
W szeregach tarnobrzeżanek po raz pierwszy pojawiła się Natalia Bajor, dla której była to zapewne dziwna sytuacja – debiut i od razu po przeciwnej stronie stołu klub, barw którego broniła ponad dekadę. W meczu nie wystąpiła, ale jej brak w gronie Wrocławia był i tak dużą przewagą dla gospodarzy. Ambitnie walczyła o prowadzenie dla akademiczek Anna Węgrzyn, wygrywała już nawet 2:0 w setach, ale wówczas Elizabeta Samara uporządkowała taktykę i zaczęła seriami zdobywać punkty. Poprawiła serwis i odbiór, co pozwoliło jej wyrónać stan spotkania. Pełnię możliwości pokazała w edcydującej odsłonie wygrywając 11:4.
Przejściowe problemy miała Fu Yu w konfrontacji z Katarzyną Węgrzyn. Przez trzy sety badała rywalkę i chociaż w dwóch odsłonach to ona wiodła prym, to słabo była widoczna przewaga techniczna tarnobrzeżanki. W małym stopniu wykorzystywała serwis i grała pewnie, ale zachowawczo. Z tego stanu apatii wyrwał ją przegrany trzeci set i podrażniona w kolejnym nie oddała rywalce ani jednego punktu.
Spotkania nie przedłużyła także Paula Krysińska, która popisała się kilkoma niezłymi atakami i kontrami, ale na pokonanie Kingi Stefańskiej to nie wystarczyło.
