KTS Enea Siarka Tarnobrzeg pokonał 3:2 LZ Linz w rewanżowym spotkaniu grupy D Ligi Mistrzyń. To zwycięstwo przesądziło o awansie tarnobrzeżanek do ósemki najlepszych drużyn Ligi.
Podopieczne Zbigniewa Nęcka wystąpiły bez Li Qian, która od kilku tygodni zmaga się z problemami zdrowotnymi, stąd nie pojawiła się w Austrii a zamiast niej wystąpiła Wiktoria Pawłowicz, która zresztą była bardzo blisko zdobycia punktu dla KTS-u, ale nie wykorzystała trzech piłek meczowych w starciu z Ho Tin-Tin. Na szczęście tarnobrzeżanki miały w składzie świetnie dysponowaną Han Ying, która udźwignęła presję i przy wyniku 1:2 w meczu pokonała bez straty seta Wu Yue, liderkę gospodarzy i do szeroka otworzyła KTS-owi drzwi do trzeciego zwycięstwa w tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń.
– Han Ying bardzo dobrze przepracowała poprzedni pojedynek z Wu Yue, widać było, że poświęciła analizie sporo czasu i dzisiaj niczym nie była zaskoczona. Dużym wsparciem byli także nasi kibice, którzy zagłuszyli miejscowych widzów – mówi Zbigniew Nęcek. – Zwycięstwo pragniemy zadedykować Li Qian, która powoli wraca do zdrowia i bardzo nas wspierała przed tym meczem – kończy szkoleniowiec.
Kolejny, ostatni już, pojedynek grupowy w Lidze Mistrzyń Enea Siarka rozegra z czeskim Hodoninem w czwartek, 22 listopada w hali MOSiR w Tarnobrzegu. Początek spotkania o godz. 17.30.
WYNIKI:
WU Yue – Elizabeta SAMARA 3:0 (6, 4, 6),
Ines DIENDORFER – HAN Ying 0:3 (-2, -3, -2),
HO Tin-Tin – Wiktoria PAWŁOWICZ 3:2 (6, -7, -8, 11, 3),
WU Yue – HAN Ying 0:3 (-6, -4, -7),
Ines DIENDORFER – Elizabeta SAMARA 0:3 (-5, -4, -4).