We Wrocławiu o włos
W dramatycznych okolicznościach KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg wyszedł obronną ręką z potyczki z KU AZS UE Wrocław. 3:2 dla ekipy Zbigniewa Nęcka i stalowe nerwy Wiktorii Pawłowicz, która z Natalią Bajor obroniła kilka meczboli. Ten, kto czekał na starcie gigantów nie przeliczył się. Piękne widowisko, pełne zwrotów akcji i z wzorcową dramaturgią oraz niewykorzystana szansa…