Rozmowa z najmłodszą zawodniczką podstawowego składu KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg. Agata Zakrzewska wraz z Julią Ślązak będą walczyły w sobotę i niedzielę w I Grand Prix Polski o pierwsze punkty w sezonie do rozstawienia w indywidualnych mistrzostwach Polski.
Zdecydowałaś się wystąpić w w Nowym Dworze Mazowieckim w najbliższy weekend, jesteś tam rozstawiona w najlepszej czwórce
Agata Zakrzewska: Tak, zdecydowałam się tam zagrać, żeby mieć możliwość sprawdzenia siebie. Uważam, że startowanie jest ważnym elementem sportowej drogi, ponieważ dostając informację zwrotną po turnieju wiadomo nad czym pracować.
Taki ranking to chyba nowa sytuacja? Poprzedni sezon był najlepszy wśród seniorek w twojej karierze?
– Oczywiście, poprzedni sezon mogę zaliczyć do bardzo udanych. Rozstawienie cieszy, ale mam świadomość, że nie grają liczby tylko umiejętności. Dlatego też staram się przygotować do tego turnieju tak jak do każdego innego.
Jakie masz oczekiwania odnośnie tego startu?
Moim jedynym oczekiwaniem jest to, aby być o jeden procent lepszą od siebie niż wczoraj. Jeśli uda mi się to zrealizować, będę zadowolona.
Jak się przygotowywałaś w tym nietypowym okresie?
Starałam się przygotowywać normalnie, z dużym poświęceniem uwagi na dbałość o zdrowie, które w tym trudnym okresie jest szczególnie istotne.
Co ci najbardziej przeszkadza w czasie pandemii?
Myślę, że jedną z rzeczy, która najbardziej mi przeszkadza jest izolacja, ponieważ między treningami kawa w parku ze znajomymi zawsze dawała mi przysłowiowego kopa do pracy.
Rezultaty i wiadomości z zawodów w Nowym Dworze Mazowieckim
Partnerem Głównym KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg jest marka Lotto
