KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg dzisiaj o godz. 17. zagra o finał Ligi Mistrzyń. Rywalki z TTC Berlin eastside wystąpią bez swojej liderki Niny Mittelham, która doznała kontuzji pleców i będzie wyłączona z gry przez dłuższy czas.
Miejsce Mittelham najprawdopodobniej zajmie Mia Griesel, utalentowana 19-letnia zawodniczka, która w swojej kategorii wiekowej plasuje się w czołówce świata. W najgorszym scenariuszu KTS Enea Siarkopol ma zagwarantowany złoty mecz, co oznacza jednego seta w wykonaniu każdej z trzech zawodniczek. W tamtym sezonie tarnobrzeżanki dzięki niemu w ćwierćfinale z Cagliari wyrwały awans do kolejnej rundy, jednak emocje związane z takim rozstrzygnięciem były tak wielkie, że każdy z członków KTS-u wolałby ich teraz uniknąć.
– Niezwykle ważne jest ustawienie drużyn. O ile w Berlinie w zasadzie od początku wiedzieliśmy, kto powinien zagrać i na jakiej pozycji, o tyle teraz sytuacja jest bardziej elastyczna i otwarta. Wszystkie zawodniczki są jednak gotowe do gry, dobrze nastawione i w każdym wariancie dadzą z siebie wszystko. Tego jestem pewny – mówi trener Zbigniew Nęcek.
Początek spotkania o godz. 17. Bezpośrednia transmisja online na stronie ettu.org
