W środę o godz. 19.30 zawodniczki KTS Enea Siarkopol wyjdą do stołu w Saint Quentin. Będzie to pierwszy mecz w Lidze Mistrzyń w tym roku a zarazem pierwsze ćwierćfinałowe starcie dla tych drużyn. Rewanż 23 stycznia w Tarnobrzegu.
KTS Enea Siarkopol ma za sobą bardzo nerwowy początek 2022 roku w ekstraklasie, ale mimo to zwycięski. We Francji rywalki będą jeszcze trudniejsze a stawka dużo wyższa.
– Przylatujemy do Francji na raty. Część ekipy pojawiła się w Paryżu 10 stycznia, reszta doleci dzień późńiej i wspólnie udamy się do Saint Quentin. Graliśmy z tym klubem dwukrotnie przed dziewięciu laty i wyniki były bardzo saytsfakcjonujące – 3:0 i 3:0. Teraz jednak francuski zespół ma w składzie Danielę Dodean, która wygrywała już z wszystkimi tarnobrzeżankami, w tym z Han Ying, bardzo aktywną defensorkę Polinę Mikhailovą oraz medalistkę niedawnych mistrzostw świata w Houston Sarę de Nutte. Przywiązujemy wielką wagę do tego spotkania, bo bezpośrednio wpłynie ono na rewanż w Tarnobrzegu. Jesteśmy maksymalnie zmobilizowani i poza sportowym przygotowaniem wyjątkowo ważna jest strategia tego meczu – dodaje Zbigniew Nęcek.