Dzisiejszy mecz pomiędzy MUKS Start Spalona Mleczarnia Nadarzyn a KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg został odwołany. U jednej osoby ze sztabu szkoleniowego gospodarzy wystąpiły objawy COVID-19.
Odebrałem telefon z tą zaskakującą informacją. Usłyszałem, że mecz może się odbyć na nasze życzenie, ale ta osoba jeszcze wczoraj przebywała wspólnie z zawodniczkami pierwszego składu Nadarzyna na treningu. Dzisiaj wystąpiły typowe objawy dla zakażenia wirusem. Nie zastanawialiśmy się długo, co należy zrobić. Wspólnie uzgodniliśmy, przy aprobacie Wydziału Rozgrywek PZTS, że wiosną rozegramy dwa mecze w Tarnobrzegu – mówi Zbigniew Nęcek, trener KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg.
Krótka informacja ukazała się także na profilu klubowym MUKS Start Spalona Mleczarnia (zobacz).
Jak na razie wszystkie osoby związane z klubem czują się dobrze, nie mają najmniejszych dolegliwości zdrowotnych. – Testują nas na okrągło w Rumunii, bo tego wymaga komitet olimpijski. Jestem zdrowa. Mecz odwołany? Trudno, zagramy w innym terminie a teraz nie czas, aby niepotrzebnie narażać – dopowiada Elizabeta Samara.
Ekipa mistrzyń Polski wobec zaistniałej sytuacji wraca do swojej bazy w Tarnobrzegu. Tam będzie kontynuowała przygotowania do niedzielnego meczu z Białymstokiem. – Bezpieczeństwo nas wszystkich jest najważniejsze. Objawy jeszcze nie sa potwierdzone testem, ale nie możemy i nie chcemy ryzykować . Zamiast meczu zrobimy dodatkowe treningi w Tarnobrzegu – dodaje Zbigniew Nęcek.