KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg odniósł trzecie zwycięstwo w eliminacjach grupowych po wyraźnym pokonaniu 3:0 TTC Novi Sad. Pierwsze punkty w tych rozgrywkach wywalczyła Natalia Bajor.
Tarnobrzeżanki były bardzo zmobilizowane do tego meczu i dobrze przepracowały poprzednie spotkanie. W meczu otwarcia Fu Yu dostała szansę zrewanżowania się Tijanie Jokić za porażkę z poprzedniego sezonu i na początku gra tej doświadczonej zawodniczki Zbigniewa Nęcka była niepewna i nerwowa. Sporo niewymuszonych błędów oraz poszukiwanie właściwiej taktyki sprawiło, że pierwszy set był bardzo nierówny, ale wygrany przez Fu. Drugi już zupełnie jej nie wyszedł – zbyt wiele niedokończonych akcji, słaba praca nóg i gra w tempie rywalki przyniosły wyrównanie. Tarnobrzeżanka w kolejnych odsłonach już jednak opanowała nerwy i z chirurgiczną precyzją serwowała oraz zmieniała rytm. Efekt był natychmiastowy – dwa wyraźnie wygrane sety i prowadzenie dla KTS-u.
Równie mądrze zagrała Elizabeta Samara z Anetą Makszuti. Po początkowych problemach z przyjęciem serwisu, skorygowała technikę i po wyrównanej końcówce zapisała seta na swoim koncie. W dwóch kolejnych partiach utrzymywała minimalną przewagę, ale to wystarczyło, aby pojedynek rozstrzygnąć 3:0.
W trzecim spotkaniu od początku faworytką w starciu Natalia Bajor i Sara Radak była tarnobrzeżanka, jednak tenisistka Nowego Sadu bezbłędnie serwowała aż do stanu 8:8. Wówczas Bajor po raz pierwszy w secie wygrala dwie piłki na odbiorze i już nie dała wydrzeć sobie zwycięstwa. Radak w następnych setach ani przez chwilę nie zagroziła podopiecznej Zbigniewa Nęcka, która z dużym spokojem wypunktowała Serbkę.