W inauguracyjnym meczu ekstraklasy KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg pokonał 3:2 AZS UWM English Perfect Olsztyn. Jeden punkt zagwarantowała gospodarzom Wiktoria Wróbel, która pokonała po 3:2 Natalię Bajor oraz Elizabetę Samarę.
Nie było to najlepsze rozpoczęcie nowego sezonu w wykonaniu tarnobrzeżanek. Rywalki, które debiutują w ekstraklasie, sprawiły niemałą niespodziankę. Bohaterką meczu została młoda Wiktoria Wróbel, która dwukrotnie wychodziła zwycięsko z pięciosetowych pojedynków. Pierwsza konfrontacja z Natalią Bajor rozpoczęła się zgodnie z przewidywaniami – od prowadzenia zawodniczki gości. W drugiej odsłonie Wróbel miała sporo szczęścia i w błyskawicznym tempie zdobyła cztery punkty. Bajor jednak nie skapitulowała i doprowadziła do stanu 10:10. Olsztyniance ponownie sprzyjało szczęście przy odbiorze serwisu i wybroniła się przed porażką, a po chwili dwa niewymuszone błędy Bajor dały jej wyrównanie w meczu. Trzeci set to ponownie dobra gra tarnobrzeżanki, jednak kolejny to ponownie dużo przypadkowych piłek Wróbel i zbyt przewidywalne zagrania jej bardziej utytułowanej przeciwniczki. W decydującej odsłonie obie zawodniczki popisywały się świetnymi wymianami, zwłaszcza z forhendu, ale minimalną przewagę uzyskała zawodniczka mistrza Polski. Natalia prowadziła już 10:8, ale olsztynianka zagrała bardzo aktywnie po swoim serwisie i zdołała wyrównać. W kolejnych dwóch akcjach również zaskoczyła tarnobrzeżankę atakiem i ku wielkiej radości kibiców dała gospodarzom prowadzenie w spotkaniu.
Dalsze dwa mecze zakończyły się bez sensacji i KTS Enea Siarkopol wyszedł na prowadzenie 2:1. Jednak ponownie Wiktoria Wróbel zaskoczyła tarnobrzeski zespół. Zagrała bez obciążeń, odważnie i bardzo trzeźwo z Elilzabetą Samarą, która od samego początku grała ostrożnie. To wystarczyło jednak, aby i tak prowadziła po dwóch setach. Zatrzymanie przyszło w trzeciej odsłonie – Eliza grała zbyt statycznie i czytelnie, co błyskawicznie wykorzystała rywalka. Czwarty set wyglądał bardzo obiecująco dla gości, jednak problemy z dokładnością serwisu sprawiły, że to liderka gospodarzy wygrała go 12:10. Także decydująca odsłona miała nierówny przebieg. Samara wyraźnie straciła pewność siebie, zaczęła grać zachowawczo i bez jakości w przeciwieństwie do Wróbel, która ponownie potrafiła zaskoczyć ofensywną grą w końcówce. Obroniła piłkę meczową agresywnym odbiorem serwisu a po dwóch kolejnych akcjach była wyraźnie zaskoczona tym, że właśnie pokonała Elizabetę Samarę. Do sensacji nie dopuściła jednak Natalia Bajor, która w trzech setach zwyciężyła Aleksandrę Jarkowską.
English Perfect AZS UWM Olsztyn – KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg 2:3
Wiktoria Wróbel – Natalia Bajor 3:2 (5:11, 13:11, 6:11, 11:8, 12:10),
Aleksandra Jarkowska – Elizabeta Samara 0:3 (2:11, 6:11, 6:11),
Klaudia Szadkowska – Kinga Stefańska 1:3 (1:11, 11:9, 1:11, 4:11),
Wiktoria Wróbel – Elizabeta Samara 3:2 (7:11, 11:7, 6:11, 12:10, 12:10),
Aleksandra Jarkowska – Natalia Bajor 0:3 (7:11, 7:11, 6:11).