OFICJALNA STRONA
KTS ENEA SIARKOPOL TARNOBRZEG

3-0 w Ekstraklasie

KTS Enea Siarkopol  nie zwalnia tempa. Po zwycięstwie w Lidze Mistrzyń, tarnobrzeżeski zespół miał naprawdę trudny tydzień w polskiej ekstraklasie, ale dziewięć  punktów dopisano do konta mistrzyń Polski, a wszystkie trzy spotkania zakończyły się rezultatem 3:1. Oby ta passa zostala podtrzymana w niedzielnym meczu rewanżowym  Ligi Mistrzyń.

Dzień po powrocie z Saint Quentin podopieczne Zbigniewa Nęcka  konfrontowały się z SKTS Sochaczew, ale ze składu występującego  we Francji grała  tylko Fu Yu. Mimo to, KTS Enea Siarkopol  wygrał zdecydowanie. Dwa dni później niebiesko-żółte przemieściły  się pod Jasną Górę, gdzie znowu Fu Yu poprowadziła je do zwycięstwa, chociaż liderka KTS-u zaczęła od niespodziewanego 0:2 z Roksaną Załomską. – Potem jednak Fu tupnęła nogą i trzy sety szybko powędrowały na jej konto- relacjonował Sebastian Eisler, fizjoterapeuta, który towarzyszył ostatnio mistrzyniom.

We Wrocławiu historia była podobna. Fu Yu ponownie zapewniła  KTS Enea Siarkopol  trzy punkty i chociaż jest najstarszą zawodniczką w drużynie,  to śpiewająco poradziła sobie zarówno z Katarzyną Węgrzyn, jak i „jedynķą” akademiczek Natalią Bajor. Młodsze tenisistki mogą jej oficjalnie zazdrościć tak wyrównanej formy. Kropkę nad i postawiła  inna z legend tenisa stołowego- Vika Pawłowicz,  która w naprawdę  dobrym stylu wypunktowała Bajor.

 

Komentarze Facebook

Dodaj komentarz

Przejdź do paska narzędzi