OFICJALNA STRONA
KTS ENEA SIARKOPOL TARNOBRZEG

ETTU pisze o nas

Na pytania Milicy Nikolic odpowiadała w imieniu KTS Enea Siarka Tarnobrzeg Kinga Stefańska.

czytaj w oryginale

Jak spędziliście ostatnie miesiące?

– Jak inni ludzi w Europie – w większości w domu. Byliśmy w regularnym kontakcie z naszymi zawodniczkami, żeby być pewnym, że są bezpieczni a ze robiliśmy wszystko, co było możliwe; dużo treningu fizycznego.

Zawodniczki wróciły już do treningów?

Ciągle musimy respektować higieniczne wytyczne, ale sytuacja powoli wraca do normy.

Jak zakończyliście sezon w polskiej lidze?

PZTS zdecydował zakończyć rozgrywki, ale szczęśliwie byliśmy na pierwszym miejscu. Z drugiej jednak strony muszę powiedzieć, że przed początkiem pandemii wygraliśmy bardzo trudne mecze, więc z czystym sumieniem stwierdzam, że zasłużyliśmy na kolejny tytuł mistrza Polski.

Jakie są plany na następny sezon?

Rozpoczęliśmy pewne nowe projekty marketingowe. Chcemy wypróbować w nowym sezonie inne rozwiązania przy promocji tenisa stołowego. W dalszym ciągu trudno przewidzieć co się wydarzy w Polsce, Europie i na świecie. Mam na myśli to, że możemy być zmuszeni do rozgrywania spotkań bez kibiców i dlatego nasz menedżer Zbigniew Nęcek pracuje naprawdę ciężko, aby tenis stołowy trafił do telewizji na stałe. Szczerze mówiąc to od kilku lat rozmawialiśmy o tym, aby poprawić promocję klubu w telewizji i mediach, ale mieliśmy za mało zasobów ludzkich do realizacji.

Projekty marketingowe są nakierowane na ekstraklasę. Wiele osób chciałoby oglądać nasze spotkania ligowe i to jest najwyższa pora, aby coś zrobić w tym kierunku. Liga Mistrzyń już zagościła w TV, ale teraz jest dobry moment, aby zrobić kolejny krok naprzód.

A plany sportowe?

Chcielibyśmy utrzymać wysoki poziom, ale jak już wspomnniałam – dużo będzie zależało od sytuacji z koronawirusem.

Kto będzie grał w klubie w następnym sezonie?

Jeszcze za wcześnie, aby odpowiedzieć na to pytanie.

Komentarze Facebook

Dodaj komentarz

Przejdź do paska narzędzi