OFICJALNA STRONA
KTS ENEA SIARKOPOL TARNOBRZEG

W końcu play-off

Zaczęło się odliczanie do najważniejszych spotkań drugiej części sezonu. Tej części, która bezpośrednio decyduje o kolejności na stopniach podium. Tutaj już nie ma miejsca na manewry, naukę, próby i błędy. W czwartek o godz. 17. KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg podejmuje akademiczki z Bebetto AZS UJD Częstochowa w pierwszym meczu półfinału play-off. Rewanż 1 maja w Częstochowie. Do finału awansuje zespół z lepszym bilansem tych dwóch spotkań.

– Częstochowa w pełni sobie zasłużyła na występy w play-offie. To drużyna, której niewątpliwą gwiazdą jest Tetyana Bilenko. Ukraińska defensorka ma bardzo bogatą kartę w historii tenisa stołowego, wiele cennych skalpów, nie boi się najlepszych i przede wszystkim nie przegrywa z byle kim. Do tego wspiera ją zawsze groźna Roksana Załomska oraz nieobliczalna Sandra Wabik, która może wygrać z każdym – mówi trener Zbigniew Nęcek.

Bilenko może pochwalić się m.in. pokonaniem Han Ying srebrnej medalistki z igrzysk w Rio de Janeiro a także m.in. Li Qian i innych obrończyń z którymi potrafi grać dobrze jak mało kto.

– Mamy w składzie dwie młode zawodniczki, które na razie różnie sprawdzają się w meczach o stawkę. Wierzę jednak, że po doświadczeniach z całego sezonu będę mógł liczyć w play-offie na ich dobrą postawę. Bez wątpienia czekają nas bardzo trudne pojedynki – dodaje szkoleniowiec Enea Siarkopol Tarnobrzega.

Dla zespołu Zbigniewa Nęcka play-off to połowa sukcesu, ale na horyzoncie widnieje szansa na jubileuszowy, 30. tytuł mistrzyń Polski. Droga do obrony tytułu jest jednak długa i kręta, a to głównie za sprawą chimerycznie grającej Elizabety Samary oraz mającej ostatnio problemy ze stabilnymi występami Wiktorią Pawłowicz.

Całe spotkanie będzie można oglądać na żywo za pośrednictwem naszej strony, a rewanż z Częstochowy na facebooku.

Komentarze Facebook

Dodaj komentarz

Przejdź do paska narzędzi