OFICJALNA STRONA
KTS ENEA SIARKOPOL TARNOBRZEG

W osłabieniu o półfinał

KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg jutro rozpocznie walkę w fazie pucharowej Ligi Mistrzyń. Ćwierćfinałowym rywalem obrończyń tytułu będzie włoski ASD Quattro Mori Cagliari, zdobywca Pucharu ETTU z ubiegłego sezonu.

Tarnobrzeski zespół jeszcze trzy tygodnie temu był murowanym faworytem w pojedynku z Włoszkami. Wszystko zmieniło się jednak po kontuzji Han Ying – nie dość, że na długo wypadła ze składu, to jeszcze w decydujących pojedynkach została trenerowi KTS-u tylko trójka zawodniczek, która ma prawo do występów w tej fazie rozgrywek.

– Jest to dramatyczna sprawa, głównie dla zawodniczki, ale dla klubu także ma to ogromne znaczenie. Naszym celem jest teraz awans do półfinału, myślę, że nas na to stać, chociaż powtarzam, że w chwili gdy Ying doznała kontuzji także klubowe priorytety uległy weryfikacji. jesteśmy teraz czytelni, mamy minimalne możliwości zaskoczenia rywali. Nie wywieram żadnej presji na zawodniczkach, co będzie, to będzie – mówi trener Zbigniew Nęcek.

Fu Yu, Yang Xiaoxin oraz Fu Yu są ostatnio w niezłej dyspozycji, która powinna wystarczyć na klub z Cagliari. Pierwsze spotkanie ćwierćfinału odbędzie się we Włoszech o godz.18.30, rewanż w Tarnobrzegu 2 lutego o godz. 18.00.

Komentarze Facebook

Dodaj komentarz

Przejdź do paska narzędzi